Kryzys w małżeństwie może zdarzyć się na każdym etapie związku. Trudno też znaleźć parę, której nie dotknął problem osłabienia relacji, osamotnienia w związku czy obojętności na siebie. Życie stawia przed małżonkami wiele wyzwań. Pomimo najszczerszych intencji i głębokich więzi, nawet najbardziej stabilne relacje mogą zostać wystawione na próbę. Kryzysy małżeńskie pojawiają się niespodziewanie lub narastają stopniowo. Ich przyczyny często tkwią głęboko w naszych relacjach i w życiowych doświadczeniach.
W tym wpisie pragnę zwrócić uwagę na najczęstsze przyczyny kryzysów w związkach partnerskich i w małżeństwach. Zrozumienie tych czynników pomoże parom odbudować prawidłowe relacje i z nadzieją budować wspólną przyszłość.
Przyczyny i objawy kryzysów w związkach
Powodów kryzysów jest wiele. Zdarza się często, że jest kilka przyczyn, powodujących kłótnie, ciche dni, wyprowadzkę któregoś z partnerów, a także obojętność czy brak wzajemnego zaufania. Takie kryzysy małżeńskie najtrudniej zażegnać, bo wtedy negatywne emocje kumulują się i nie ma nadziei na poprawę relacji. Często też brak dobrej woli na pracę nad swoim charakterem i poskromienie wad. Najpoważniejsze przyczyny, to nałogi, zdrada oraz przemoc fizyczna i psychiczna. To są najczęstsze argumenty w pozwach rozwodowych.
Coraz częściej jednak pary rozstają się z powodu niezgodności charakterów, różnic w poglądach i wyznawanych wartościach. Niekiedy decyzja o rozstaniu zapada zbyt pochopnie. Para mogłaby zostać razem, gdyby oboje zechcieli skorzystać z terapii rodzinnej albo zapisać się na sesje coachingu relacji. W tych przypadkach przyczyn należy szukać już na etapie poznawania siebie i planowania wspólnej przyszłości. Zachęcam do lektury wpisu Jak przygotować się do ślubu? Kolejny problem to brak czasu i ochoty na budowanie i podtrzymywanie bliskości. Jak opanować kryzys w małżeństwie i uchronić rodzinę przed rozpadem? Zacznijmy od poznania przyczyn, wywołujących kryzys.
Brak wzajemnego wsparcia i obojętność na swoje sprawy
Problem zaczyna się zwykle od braku szczerych rozmów i od lekceważenia spraw partnera. Fundamentem każdego zdrowego związku jest szczera rozmowa. Kiedy para przestaje rozmawiać ze sobą otwarcie, pojawiają się nieporozumienia, które mogą prowadzić do frustracji i oziębienia uczuć. Ponadto, istotne jest nie tylko mówienie, ale także słuchanie partnera i próba zrozumienia jego punktu widzenia. Brak empatii i zrozumienia prowadzi do oddalania się od siebie. Pojawia się obojętność i tzw. ciche dni, które są w gruncie rzeczy gorsze od kłótni. Sprzeczki, kłótnie czy kontrolowane awantury pomagają wyjaśnić sytuację, ustalić problem i zbudować kompromis. Obojętność, życie obok siebie, niejako w swoich odrębnych światach, powoduje frustrację albo prowadzi do rozstania.
Rutyna i brak spontaniczności
Szara codzienność, zwana też prozą życia, zabiła już wiele udanych związków. Obowiązki zawodowe i domowe, konieczność spłacania kredytów, dorabiania do etatu, a także problemy zdrowotne, kłopoty wychowawcze z dziećmi – to wszystko rodzi frustracje, przygnębienie i wzajemne pretensje. Małżonkowie skupiają się na pokonywaniu codziennych kłopotów. Wieczory, weekendy spędzają tak samo, zazwyczaj na wykonywaniu żmudnych domowych prac. Zapominają o tym, że nadal są mężem i żoną, zakochaną w sobie parą. Często też przestają czuć do siebie pożądanie. Jak sobie z tym poradzić?
Warto ożywić związek poprzez wspólne przeżycia, niespodzianki i uprawianie wspólnych pasji. Organizować małżeńskie randki, wyjazdy, ale też wspominać pierwsze miesiące i lata, kiedy ta bliskość i wzajemna fascynacja były największe. Takie sentymentalne rozmowy pozwalają przypomnieć sobie, co nas do siebie przyciągnęło, dlaczego się w sobie zakochaliśmy.
Kryzys w małżeństwie – nałogi, uzależnienia
Nałogi to poważny problem w małżeństwie. Alkoholizm, narkomania, hazard rozwalają życie rodzinne. Sprawiają, że dzieci tracą poczucie bezpieczeństwa, a partner staje się osobą współuzależnioną. Osoba uzależniona traci kontrolę nad swoim życiem. Często staje się agresywna i niebezpieczna dla otoczenia. Dlatego też nałogi, a zwłaszcza brak współpracy osoby uzależnionej, powinny być przesłanką do rozstania. Warto zacząć od separacji i uświadomić uzależnionemu partnerowi, że musi poddać się terapii. Jeśli zależy mu na rodzinie i na własnym zdrowiu, to rozpocznie leczenie. Jeśli nałóg okaże się silniejszy, to być może lepszym wyjściem będzie rozwód. Zawsze trzeba pamiętać o dobru dzieci, aby uchronić je przed traumami czy syndromem dziecka z rodziny dysfunkcyjnej.
Przyczyny kryzysów – zdrady, brak zaufania
Zdrada to złamanie przysięgi małżeńskiej, obietnicy wierności partnerowi. Prowadzi do utraty zaufania i poczucia bezpieczeństwa w związku. Zdrada ma też różne oblicza. Można ja rozpatrywać, jako jednorazowy, przygodny seks, ale też długie życie na dwa domy w tajemnicy przed otoczeniem. Poza tym zdrada to nie tylko kontakty fizyczne pozamałżeńskie. Nieuczucie są też flirty, również internetowe, głęboka przyjaźń z osobą przeciwnej płci i zwierzenia ze spraw małżeńskich. Taka postawa, zwana zdradą emocjonalną, też niszczy zaufanie i często jest początkiem zdrady fizycznej. Tworzy niewidzialne, trudne do naprawienia pęknięcia w więziach małżeńskich. Pojawia się dystans emocjonalny i niechęć do wspólnego planowania przyszłości. Niekiedy bodźcem do zdrady jest wcześniejszy kryzys w związku, zaniedbanie relacji, kłótnie albo długa delegacja. Gdy pojawi się okazja do zdrady, np. zakrapiana impreza, chętna osoba, to wtedy łatwo o złamanie przysięgi wierności.
Zdrada i co dalej?
Czy jest nadzieja na udany związek po zdradzie? To zależy od postawy małżonków/partnerów. Jeśli strona zdradzająca przeprasza i chce zostać razem, to warto szczerze porozmawiać o sytuacji i być może spróbować wybaczyć. Dobrze byłoby ustalić przyczynę zdrady. Choć osoba zdradzona czuje żal i rozgoryczenie, to możliwe, że w jakiś sposób przyczyniła się do tej sytuacji.
Czy jest sposób, aby uchronić związek przed zdradą? Na pewno trzeba dbać o bliskość i zawsze mieć czas dla małżonka – czas na wysłuchanie go, na wygadanie się, czas na wspólną rozrywkę i organizację romantycznej nocy. Warto dbać też o jakość zbliżeń fizycznych i o sferę emocjonalną. Wielu panów nie ma tej świadomości, że u kobiety seks zaczyna się w mózgu i w sercu. Zdrowa kobieta z nawet przeciętnym libido, ma ochotę na zbliżenia, pod warunkiem, że czuje się kochana, szanowana i doceniona. Namiętne zbliżenia warto poprzedzić wspólnym spędzaniem czasu. Mam na myśli nie tylko rozrywkę, ale też podział obowiązków w domu i wspólne przeżywanie codzienności.
Co jeszcze może uchronić małżonków przed złamaniem przysięgi wierności? Z pewnością warto unikać flirtów, niejasnych sytuacji towarzyskich, spotkań z były partnerami. Ryzykowne są też firmowe imprezy integracyjne, mocno zakrapiane wieczory kawalerskie, szkolenia wyjazdowe i długie delegacje.
Zaniedbywanie relacji na rzecz pasji i spotkań towarzyskich
Wiele kobiet ma żal, bo partner wolny czas chce spędzać z kolegami, na swoich pasjach, a często też na popijaniu alkoholu. Zaniedbuje sprawy rodzinne i unika obowiązków domowych. Twierdzi, że ma do tego, aby swój wolny czas spędzić po swojemu. Nie brakuje też kobiet, które wolą weekend spędzić z dala od domu i partnera. Wiele czasu poświęcają na spotkania towarzyskie, na hobby, zakupy, zaniedbując przy tym swój związek.
Kryzysy w związku często wynikają z braku równowagi między życiem rodzinnym, a indywidualnymi pasjami i życiem towarzyskim. Gdy jedna lub obie osoby w związku poświęcają zbyt dużo czasu na swoje hobby lub spotkania towarzyskie, kosztem obowiązków rodzinnych, może to prowadzić do frustracji i poczucia zaniedbania ze strony partnera. Ważne jest znalezienie równowagi między życiem prywatnym, a zobowiązaniami rodzinnymi. Konsekwencją takich zaniedbań może być zdrada emocjonalna lub fizyczna, a potem rozwód i rozpad rodziny.
Wtrącanie się osób trzecich
Wiele związków doświadcza kryzysów spowodowanych wtrącaniem się osób trzecich, takich jak rodzice, teściowie czy nawet bliscy przyjaciele. Wszyscy znamy stereotyp teściowej, która nie lubi synowej czy zięcia. Problemem jest zwierzanie się koleżankom z intymnych spraw małżeńskich. Zdarzają się słabe żarty kolegów, którzy przykładnego męża i ojca określają mianem pantoflarza. Nadmierna ingerencja z zewnątrz może prowadzić do konfliktów i poczucia braku prywatności w związku. Ważne jest, aby para ustaliła zdrowe granice i broniła swojej prywatności. Niekiedy konieczne jest ograniczenie kontaktów z rodzicami czy przyjaciółmi, którzy podsycają wzajemną niechęć małżonków, czy wręcz namawiają do rozstania. Pamiętajmy, że nikt trzeci nie podejmie za nas trudnych decyzji, ani też nie poniesie za nie konsekwencji prócz nas samych.
Kryzys w małżeństwie – przyczyny losowe
Bardzo trudne są kryzysy małżeńskie, wywołane przez nieprzewidywalne zdarzenia losowe, takie jak nieuleczalna choroba, tragiczny wypadek komunikacyjny, czy też niespodziewane bankructwo i utrata pracy. Pojawia się konieczność opieki chorym partnerem, załatwiania leczenia, rehabilitacji i przeorganizowania codziennego życia. Równie trudne są kłopoty finansowe, spowodowane bankructwem firmy, kradzieżą czy pożarem domu. W obliczu takich wydarzeń, ludzie często czują się bezradni i samotni. Partnerom towarzyszy uczucie niepewności i lęku o przyszłość. To czas, gdy partnerska więź zostaje wystawiona na największą próbę. Konieczne jest wzajemne wsparcie, ale także odwaga i determinacja do tego, aby razem pokonać trudności. Nieocenione jest wtedy wsparcie rodziców, rodzeństwa, dalszej rodziny, przyjaciół i lokalnej społeczności.
Życie na odległość
Związki na odległość, spowodowane zwykle pracą w delegacji, są wystawione na próbę wytrwałości. Dystans fizyczny prowadzi prędzej czy później do poczucia izolacji i braku bliskości emocjonalnej. Para powinna jak najczęściej rozmawiać przez komunikatory, ale również spotykać się w realu. Ważne są szczere rozmowy i jasne planowanie przyszłości, w tym również terminu powrotu do domu. Najlepiej ograniczyć do minimum długie delegacje zagraniczne albo wyprowadzić się za granicę wspólnie z rodziną. Zachęcam do obejrzenia wywiadu na ten temat z Jackiem Pulikowskim, autorem licznych publikacji o tematyce rodzinnej.
Różnice w wartościach i poglądach
Kryzysy w związku mogą również wynikać z różnic w wartościach, przekonaniach i poglądach na życie. Gdy małżonkowie mają różne priorytety i cele życiowe, może to prowadzić do konfliktów i trudności w porozumiewaniu się. Ważne jest, aby para szanowała różnice między sobą i próbowała znaleźć kompromisowe rozwiązania, które będą satysfakcjonujące dla obu stron.
Kryzysy w długotrwałych związkach partnerskich i małżeńskich mogą być trudne i bolesne, ale również są okazją do lepszego poznawania siebie i partnera. Receptą są szczere rozmowy, ożywianie relacji, odbudowa zaufania oraz indywidualna praca nad charakterem. Zachęcam do lektury artykułu Kryzys w stałym związku – nie taki straszny, jak o nim mówią. Trudny okres nie musi oznaczać końca związku. Można odbudować wzajemną bliskość, ale muszą tego chcieć obydwie strony.